W ramach wystawy Global Fresh Market: Warzywa i owoce rolnicy dyskutowali o perspektywach rozwoju uprawy warzyw szklarniowych w Rosji. Jak zauważył w swoim raporcie Aleksiej Kurenin, kierownik projektu w firmie Grodan, Rosjanie aktywnie przestawiają się na domowe ogórki i pomidory: w ciągu ostatnich dziesięciu lat udział importu świeżych warzyw z grupy szklarniowej spadł z 51% do 19%. Na tle zmniejszającej się liczby konkurentów z zagranicy rosyjscy producenci mają szansę na potężny skok naprzód. Jednak szereg trudności stawia pod znakiem zapytania intensywny rozwój szklarni nawet w tak sprzyjających warunkach.
Według Ministerstwa Rolnictwa Rosji wielkość produkcji warzyw szklarniowych od początku roku wzrosła o 6.8% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Ale mimo to poziom samowystarczalności kraju w warzywach szklarniowych nadal nie przekracza 72%.
„Nawet w obliczu trudnego 2022 roku Rosjanie utrzymali wysoki poziom wydatków na świeże pomidory i ogórki – to połowa wszystkich spożywanych warzyw. A teraz, u szczytu zmniejszonego importu i silnego popytu konsumpcyjnego, nasza branża może przejąć inicjatywę. Będzie to jednak wymagało poważnego wysiłku. Faktem jest, że tempo wzrostu plonów brutto i oddania do użytku nowych powierzchni zbliża się do plateau: wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości nie będzie szans na znaczny wzrost plonów warzyw szklarniowych” – powiedział Aleksiej Kurenin podczas jego przemówienie na Global Fresh Market: Warzywa i Owoce.
Kluczowe ryzyka dla branży w Grodanie to:
gwałtowne ograniczenie oddawania do użytku nowych obszarów;
zwiększona konkurencja wewnętrzna;
zwiększona presja na ceny sprzedaży;
znaczny wzrost kosztów materiałów eksploatacyjnych.
Dużą rolę może odgrywać również duża zależność od importowanego sprzętu.
Zdaniem Kurenina, aby odwrócić sytuację, konieczne jest zwiększenie wydajności istniejącej już produkcji warzyw szklarniowych. Jak to osiągnąć?
Po pierwsze, uzyskując większy plon z każdej rośliny i każdego metra kwadratowego. Ułatwia to nie tylko skuteczne oświetlenie dodatkowe i stosowanie nawozów, ale także wysokiej jakości środowisko uprawy.
„Bez wystarczającej ilości zdrowych korzeni niemożliwe jest zwiększenie plonów, a rozwój silnego systemu korzeniowego zależy z kolei od jakości i łatwości gospodarowania glebą. Pod tym względem dobrze sprawdziła się uprawa hydroponiczna, która niestety nie jest jeszcze dobrze rozwinięta w Rosji. Dam ci przykład. Przeprowadziliśmy eksperyment na pomidorach uprawianych w lekkich warunkach: zastąpiliśmy zwykłą glebę szklarniową podłożem z wełny kamiennej Grodan GT Master. W rezultacie wzrost plonów przez pierwsze półtora miesiąca zbiorów wyniósł 1.05 kg/m2, a dodatkowy zysk gospodarstwa około 800,000 98 rubli/ha. Cechą szczególną jest to, że podłoża z wełny kamiennej nie wiążą składników mineralnych, dzięki czemu są całkowicie wchłaniane przez rośliny. Ponadto XNUMX% wody w podłożach Grodan jest dostępne dla upraw warzyw” – powiedział Aleksiej Kurenin.
Po drugie, poprzez optymalizację kosztów. W szczególności dzięki bardziej ekonomicznemu stosowaniu nawozów. Według szacunków Banku Światowego w 2021 roku koszt nawozów wzrósł o 80%, a do końca 2022 roku może wzrosnąć o kolejne 70%. Według Grodana zakup nawozów stanowi średnio 10-15% całkowitej struktury kosztów kompleksów szklarniowych.
„Hydroponiczne ogrodnictwo pozwala na najbardziej wydajne i ekonomiczne wykorzystanie nawozów dzięki mniejszemu drenażu. W systemie otwartym zużycie nawozów na kilogram produktu można zmniejszyć o 25%. W systemie zamkniętym możliwe jest nawet ponowne wykorzystanie nawozów niewchłoniętych przez roślinę, co daje oszczędności nawet do 78%. Jeden z naszych testów wykazał, że oszczędność nawozów przy uprawie ogórków na podłożu z wełny mineralnej Grodan Express wynosi 113,932 XNUMX rubli/ha na obrót” – podaje przykład Alexey Kurenin.
Tak więc jakościowy przełom w branży szklarniowej w dzisiejszej Rosji jest możliwy nie tylko poprzez wprowadzenie nowych obszarów, ale także poprzez zwiększenie wydajności już działających szklarni.