Wioski slumsów w południowej Hiszpanii są regularnie palone, zamieszkiwane przez pracowników zbierających truskawki w kiepskich warunkach, które lądują na naszych sklepowych półkach.
„Istnieje realne ryzyko łamania praw człowieka w przypadku owoców i warzyw z tego regionu” - mówi Huib Huyse, który kieruje grupą badawczą ds. Zrównoważonego rozwoju w KU Leuven i przygotowuje dochodzenie na miejscu.
Hiszpania jest największym producentem owoców i warzyw w Unii Europejskiej, a najważniejsza jest uprawa truskawek. Każdego roku Andaluzja produkuje 240,000 500 ton tego „czerwonego złota”, co daje ponad 17,000 milionów euro dochodu. Około XNUMX XNUMX marokańskich pracowników sezonowych przybywa na ratunek przy tych żniwach w ramach długoterminowego dwustronnego porozumienia między Hiszpanią a Marokiem. Jednak w ostatnich latach pojawia się coraz więcej historii o seksualnym wykorzystywaniu i wykorzystywaniu.
Zeszłego lata sprawozdawca ONZ ds. Skrajnego ubóstwa i praw człowieka, Belg Olivier De Schutter, kilkakrotnie podnosił alarm. „Jeśli warunki dla pracowników sezonowych w Hiszpanii szybko się nie poprawią, będą zgony” - powiedział.
Niewielka część całkowitej sprzedaży truskawek w naszym kraju
Dziewięćdziesiąt procent tych hiszpańskich truskawek jest na eksport, głównie w ramach Unii Europejskiej, także do naszego kraju. Badanie przeprowadzone przez gazetę De Morgen w sieciach supermarketów Lidl, Aldi, Colruyt, Delhaize i Carrefour pokazuje, że dotyczy to niewielkiej części całkowitej sprzedaży truskawek.
Belgijscy producenci truskawek robią wszystko, co w ich mocy, aby przezwyciężyć zimę oświetloną uprawą w szklarniach, ale jest to droższe. W okresie od lutego do kwietnia wszystkie sieci supermarketów w naszym kraju wykorzystują przynajmniej część hiszpańskich truskawek. Większość sieci szacuje, że hiszpańskie truskawki stanowią od trzech do pięciu procent rocznej wielkości, ale dla Delhaize oznacza to nadal około 200,000 XNUMX kilogramów truskawek z Hiszpanii.
Komisja Europejska chce w czerwcu wystąpić z propozycją, która może być dyrektywą zobowiązującą firmy do proaktywnego działania Marc-Olivier Herman - Oxfam
Wszystkie sieci supermarketów podkreślają, że współpracują z firmami audytorskimi w celu monitorowania warunków pracy. „Audyty mogą być częścią rozwiązania, ale istnieje wiele krytycznych badań na ten temat” - mówi naukowiec Huyse. „W przypadku owoców i warzyw z tego regionu istnieje w każdym razie realne ryzyko naruszenia praw człowieka”.
Być aktywne
„Jest w tym sprzeczność, jeśli zawsze z jednej strony negocjujesz najniższą cenę, az drugiej zlecasz audyt w celu sprawdzenia warunków zatrudnienia” - mówi Marc-Olivier Herman z Oxfam. „Komisja Europejska chce w czerwcu przedstawić wniosek, na czele którego stanie europejski komisarz ds. Sprawiedliwości Didier Reynders. Może to być dyrektywa zobowiązująca firmy do aktywnego działania ”.
W samej Hiszpanii firmy i rządy przenoszą na siebie obowiązki. Na przykład rada południowo-hiszpańskiej wioski Palos de Frontera przygląda się hiszpańskiemu rządowi. „Ci ludzie przyjechali tutaj bez dokumentów, to Afrykanie, czarni. Imigracja to kwestia państwa, a nie gminy ”.