Dziesięciowarstwowa propagacja i w pełni zautomatyzowana produkcja
„Wkrótce będę mogła usiąść i odpocząć.” Mówi holenderski hodowca sałaty Willem Bas z holenderskiej firmy B-Four Agro z błyskiem w oku. Zapytano go, co właściwie miałby robić w swojej nowej ultranowoczesnej szklarni wyprodukowanej przez Vermako Greenhouses Belgium. To oczywiście nieprawda, że nie będzie miał nic do roboty.
Jednak prawie wszystko zostanie wkrótce w pełni zautomatyzowane w tej firmie w Warmenhuizen w Holandii.
Godny uwagi w projekcie jest rzeczywiście poziom automatyzacji: od siewu do kiełkowania, a następnie rozmnażania, odbywającego się w 10-warstwowej pionowej farmie. Następnie rośliny są przenoszone do szklarni i dojrzewają na mętach z korzeniami w kontrolowanej wodzie.
Uprawa w trzyhektarowej szklarni, wybudowanej przez Vermako Greenhouses Belgium, wyprodukuje około 190.000 XNUMX główek sałaty. Sałata ta będzie sprzedawana w sklepie Albert Heijn przez cały rok. Produkt będzie dostarczany do sklepów za pośrednictwem firmy przetwórstwa warzyw Koninklijke Vezet.
Zapewni to bezpieczną dostawę sałaty o niezmiennie wysokiej jakości i pozwoli firmie Albert Heijn oferować sześć odmian sałaty hodowanych w Holandii również zimą. Tych sześć to sałata maślana, sałata z liści dębu czerwonego i zielonego, Frisée, Lollo Rossa i Batavia.
„Tylko niewielką ilość sałaty trzeba będzie sprowadzać zimą z krajów południowych. Przekłada się to na znaczne cięcia kosztów transportu i emisji CO2. Oszczędność jednego oleju napędowego pełnej ciężarówki dziennie”, powiedział rzecznik Albert Heijn.
Bas wie aż za dobrze, że przy hydroponicznej uprawie roślin zużywa się również mniej nawozów i pestycydów. Do niedawna firma uprawiała wyłącznie sałatę i seler na pełnej glebie na ponad 100 hektarach.
Wraz ze swoimi współpracownikami, Bartem Bakiem i Fredem Berkhoutem, Bas rozpoczął eksperymenty z uprawą hydroponiczną w 2007 roku. „Na początku na zewnątrz, ale nie możesz kontrolować klimatu. W ciągu dziesięciu lat opracowaliśmy optymalną recepturę wzrostu”, mówi Bas.
Ten przepis na wzrost jest teraz wdrażany w szklarni. Jednak w tym zautomatyzowanym procesie istotną rolę odgrywają również pomieszczenia do kiełkowania i uprawy pionowe. Tak więc z nasiona może wyrosnąć dojrzała roślina w ciągu siedmiu do ośmiu tygodni. Produkt można również prześledzić w całym procesie.
Po tej początkowej fazie rozruchu, gdy wszystko jest już gotowe do pracy, ludzie nie będą już potrzebni w szklarni. Wszystko, co dzieje się w szklarni, można śledzić zdalnie za pomocą kamer.
Więcej informacji: www.vermako.com / www.b4agro.nl